Muffiny dyniowe z truskawkową nutą.

Ten moment, w którym pojawia się dynia, uznaję za początek jesieni. A właśnie parę dni temu trafił w moje ręce dość spory egzemplarz (ponad 10 kg!). Jak co roku, postanowiłam najpierw zrobić puree z pieczonej dyni, a później wykorzystywać je, do czego tylko się da! Aby otrzymać taką bazę wystarczy wykroić spory kawałek dyni, usunąć pestki, a następnie upiec w piekarniku (około 1 godzinę w 200 stopniach). Po upieczeniu wybieram łyżką miąższ i blenduję go, aby pozbyć się grudek. I gotowe!
Wczoraj postanowiłam upiec muffiny dyniowe. Zainspirowana blogiem Kwestia Smaku, postanowiłam trochę zmodyfikować przepis, aby muffiny miały nieco więcej wartości odżywczych!
Czas przygotowania: 7 min + czas pieczenia ok. 30 min
Składniki:
- Mąką pszenna pełnoziarnista – 300 g
- Ksylitol – 150 g
- Proszek do pieczenia – 2 łyżeczki
- Soda oczyszczona – 1/2 łyżeczki
- Jaja kurze „0” – 2 sztuki
- Puree z dyni – 250 g
- Mleko 2% – 60 ml
- Olej z pestek winogron – 100 ml
- Domowy dżem truskawkowy – 6 łyżeczek
Przygotowanie
Składniki suche (mąka, cukier, proszek do pieczenia, soda) mieszamy w jednej misce. Składniki mokre (jaja, puree, mleko i olej) mieszamy dokładnie w drugiej misce. Do składników suchych dolewamy mokre i delikatnie mieszamy do połączenia się składników. Ciasto przelewamy do papilotek – najpierw 1/3 papilotki, następnie nakładamy pół łyżeczki dżemu i zakrywamy go kolejną porcją ciasta. Pieczemy w 200 stopniach przez ok. 25 minut.
Smacznego!